środa, 2 sierpnia 2017

Trochę błysku i koloru

Dostałam zasłonki należące wcześniej do mojej Babci. Orginały z lat 70, niemal nieużywane, z charakterystycznym kwiatowym wzorem.

kwiatek przed zmianą

Pasowałyby mi idealnie gdy nie kolor. Zabrakło w nich fioletu. Cóż było robić? Dorobić.

kwiatek po zmianie
Nadruk pokryłam haftem w kolorze lawendy i wrzosu, a środek żółtym. Dodałam jeszcze kilka malutkich cekinek dla błysku.  Zazwyczaj nie lubię cekin, dżetów i wszystkiego co się błyszczy. Zdecydowanie wolę matowe barwy. Jednak tym razem dało to fajny efekt, który widać ile razy promienie słońca padną na zasłonkę.

Jeszcze zdjęcie w czasie pracy, zasłonka na tamborku:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz