W wolnym czasie ... 12

       Książka, którą napisał Sławomir Koper "Wielcy zdrajcy od Piastów do PRL" wypełnia częściowo mój czas wolny. Czytam ją z przyjemnością. Autor ma jakąś lekkość w pisaniu, dzięki czemu nie czuję się przytłoczona faktami, jak czasem bywa w książkach traktujących o historii. Jedyny minus jaki znalazłam jest jednocześnie plusem- opisane w książce wydarzenia pozostawiają we mnie pewien niedosyt i chęć dalszego zagłębiania się w przedstawione historie. 

Nie mogę doczekać się przeczytania kolejnych pozycji tego autora.

Puchaty Miś

Miś, którego zrobiłam na specjalną prośbę Synka. W sferze życzeń, miś miał być mizialny. Znalazłam resztki jakiegoś moheru, z którego powstał miły w dotyku sierściuch.

Przedstawiam Puchatego.

Ponieważ mój Synek nie zalicza się już do maluszków, dlatego pozwoliłam sobie na oczy z guziczków. Tutaj jest w wersji oficjalnej ze złotą kokardką. 

Wykonałam go szydełkiem, wypełniłam antyalergiczną włókniną. Nos i pyszczek jest wyszyty z podwójnie złożonego kordonka.

W wolym czasie ... 11

Z tęsknoty za słońcem i przygodą czytam "Blondynka na Amazonce" Beaty Pawlikowskiej. Jeżeli tylko trafię, na którąś z Jej podróżniczych książek, bez chwili wahania sięgam po nią. Dla tekstów w których czuję pasję autorki, pięknych zdjęć i zabawnych rysunków. Polecam dla spragnionych słońca.

Szyciowo utknęłam w piątku. Znaczy się, zrobiłam papierowy wykrój, czyli plan piątkowy wykonałam. Do sobotniego i niedzielnego nie dotarłam. Plan zostaje planem do realizacji.

Weekendowe szycie

Tak zapowiada się mój weekend. Co wyjdzie  moich szyciowych planów, zobaczę w niedzielę wieczorem. 

Walentynkowa zakładka

Zakładkę wykonałam metodą frywolitki czółenkowej, z bawełnianego kordonka, z drewnianym guziczkiem w walentynkowym klimacie.

Zakładka w całej okazałości.

Starałam się tak nadać kształt łuczkom by stworzyły kształt serca.

Zakładkę zakończyłam drewnianym guziczkiem, którego kształt wyraźnie nawiązuje do walentynek
(w razie gdyby ktoś miał wątpliwości patrząc na górę zakładki)

Na koniec zakładka w użyciu (książka to "Dobra Kuchnia" z lat 70, którą lubię "czytać" nie tylko dla przepisów kucharskich, ale przede wszystkim dla zawartych w niej porad).

W wolnym czasie .... 10

Film "Dzikie historie"  reż. Damián Szifrón. zaliczam do grona najlepszych filmów jakie oglądałam w tym i poprzednim roku. Zapadł mi w pamięć, a przy ilości oglądanych filmów to nie łatwe. Historie prawdziwie dzikie, zaskakujące i jako wisienka na torcie nieoczywisty humor. Polecam. 

 

Pierwszy męski sweter

Właśnie robię zwykły zimowy sweter.

Niech marker nie zmyli, to będzie męski sweter. Mój pierwszy. Robiłam już chłopięcy, ale męskiego jeszcze nie.

Robię go zgodnie ze wskazówkami Intensywnie Kreatywnej. Do tej pory robiłam na sposób "Babciny". porównam oba, zostanę przy wygodniejszym dla mnie. Na razie wygrywa sposób IK - nie trzeba zszywać boków.

Sweterek, a właściwie swetrzysko jest z włóczki DROPS ANDES, przy wykorzystaniu drutów z żyłką nr 9. Więcej o swetrze napiszę gdy go skończę (mam czas do 20 marca, czyli pierwszego dnia wiosny:). Robi się go bardzo szybko, tylko trudno przyzwyczaić mi się do grubości drutów. 

Teraz zrobię sobie przerwę na walentynkowy projekt. Plan już mam, tylko jak zawsze nie wiem czy czasu starczy.

Kapelusz z prostym rondem

Plan był taki - miałam zrobić kapelusik na chłodniejsze dni, w stylu lat 30. Jednak w trakcie pracy postanowiłam sprawdzić, czy nie lepszym rozwiązaniem byłby kapelusz z prostym rondem. Poniżej wynik eksperymentu, wraz z przepisem.

Kapelusz robiony był półsłupkami, z dość grubej włóczki (pochodzenie i skład nie jest mi znany - wybrałam ja ze względu na kolor), szydełkiem nr 5,00. 

Poniższy wzór dotyczy rozmiaru 56 cm (obwód głowy) - lepiej zrobić troszkę mniejszy, gdyż jest duże prawdopodobieństwo, że nam się w trakcie użytkowania rozciągnie).

Użyte symbole:

(..)*- powtarzamy to co w nawiasie potrzebną ilość razy do końca robótki;

psł.- półsłupek

Najpierw zaczynamy od wykonania denka kapelusz (mój ma 52 cz, przy roz. 56 cm).
Rząd 1 : 8 psł. w zaciągającym się kółeczku; zaznaczamy markerem początek robótki;
Rząd 2: 2 psł. w każde oczko;
Rząd 3: (1 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;
Rząd 4: (2 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;
Rząd 5: (3 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;
Rząd 6: (4 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;
Rząd 7: (5 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;
Rząd 8: (6 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;

Rząd 9: (7 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;

Rząd 10: (8 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;

Ja w tym momencie osiągnęłam pożądaną wielkość denka (52 cm). Jeżeli ktoś ma inny rozmiar to zwiększamy obwód denka zwiększając liczbę półsłupków w kolejnych rzędach: ( rząd 10: 9 psł, 2 psł w kolejne oczko)*, rząd 11 (10 psł, 2 psł. w kolejne oczko) itd. do osiągnięcia potrzebnego rozmiaru.

Wykonujemy boki kapelusza.
Rząd 11- 31: 1 psł. w każde oczko.
Ozdobny pasek na kapeluszu: w rzędzie 24, 25 i 26 łapałam oczka za ich tylną część. Pozostałe rzędy wykonałam "normalnie", czyli wbijając się pod całe oczko.

Wykonujemy rondo kapelusza. Dla usztywnienia ronda, obrabiam jednocześnie sznureczek (analogicznie jak w denku torby, o czym pisałam tutaj ). Trzy pierwsze rządy ronda (rzędy 32 -34) R wykonałam podobnie jak ozdobne paski na bokach kapelusza, wszystkie oczka łapiąc za ich tylną część. Pozostałe rzędy wykonałam łapiąc za całe oczko.

Rząd 32: (6 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;
Rząd 33: 1 psł. w każde oczko;
Rząd 34: (7 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;
Rząd 35: 1 psł. w każde oczko;
Rząd 36: (8 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;
Rząd 37: 1 psł. w każde oczko;
Rząd 38: (9 psł w każde oczko, 2 psł. w kolejne oczko)*;
Rząd 39: 1 psł. w każde oczko;
Zakończamy robótkę, kapelusz gotowy.

Po przymierzeniu kapelusza, stwierdziłam, że wracam do modelu kubełkowego. Wykorzystam ten wzór na letni kapelusz.