Kapelusz zrobiłam i testowałam od tamtego lata. Chodziłam w nim, gdzie tylko mogłam.
Wykonany jest szydełkiem, nr 3. Sznurek jutowy jest bardzo nierówny, więc i wzór wychodził rożnie (prosty jak przy linijce to on nie jest :) ), ale dla mnie to kolejny atut. Pozostałe to: >plastyczność, potrzebowałam czegoś co można włożyć do torby i wyjąć w dogodnej chwili nie myśląc, że kształt zniszczyliśmy bezpowrotnie; > materiał jest naturalny, nie podrażnia, a ażurowy wzór zapewnia dodatkową przewiewność >chroni od słońca, a to najważniejsze.
Rondo usztywniłam, obrabiając sznurek. Jest to metoda pokazana przez Intensywnie Kreatywną przy okazji usztywniania spodu torby.
Tył kapelusza:
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuńSuper! Ile zużyła Pani sznurka?? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZużyłam około dwóch motów sznurka, niestety dokładnie nie pamiętam ile.
Usuń