Przeczytałam książkę Andrzeja Pilipiuka "Aparatus". Jest to zbiór opowiadań, niezależnych od siebie, choć w niektórych występuje ten sam bohater.
Bardzo lubię książki Pana Pilipiuka więc nie wiem czy będę w pełni obiektywna.
Czyta się szybko i przyjemnie (przy niektórych opowiadaniach żałowałam że nie ma ich dalszego ciągu - myślę, że postać Piotra Skórzewskiego byłaby dobra na samodzielne tomiszcze). Nadal są to historie pełne absurdu i niemożliwego nawiązujące do wydarzeń historycznych, mitów i legend.
Polecam serdecznie.
Pozostałość wolnego czasu wykorzystywałam na skończenie robótki na konkurs Letnia Kreatywność 2016. Zdążyłam, wysłałam i czekam na wyniki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz