"Wiecznie młodzi" to spektakl komediowy w wykonaniu Marzanny Graff i Aleksandra Mikołajczaka. Było to wydarzenie z gatunku przyjemne z pożytecznym, gdyż cały dochód ze sprzedaży biletów-cegiełek (aktorzy za występ nie pobrali honorarium) był przeznaczony na operację małego chłopczyka Leosia Duszy. Zachęcam wszystkich do wsparcia Tego Maluszka.
Spektakl był bardzo zabawny. Patent z wrobieniem męża w prasowanie podczas oglądania meczu wypróbuję.
Dzień później byliśmy (w obu wydarzeniach towarzyszył mi Wymarzony Mąż) na "Grace i Gloria" Toma Zieglera w reżyserii Bogdana Augustyniaka. W duecie wystąpiły Stanisława Celińska i Lucyna Malec. Świetna gra aktorska, która pozwalała się wczuć w przedstawioną historię. Dla mnie smutne, choć niepozbawione ironicznego humoru, zmuszające do przemyśleń, nad postawami wobec śmierci, czy zdarzeń losowych.
Polecam oba spektakle jako bardzo smaczny łyk kultury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz