Pogoda coraz bardziej mnie zadziwia. W zimie jest bardziej jesiennie, wiosną bardziej zimowo.
Brakowało mi czegoś, co chroniłoby przed wiatrem, zwłaszcza czoło (wrażliwe zatoki) i uszy. Pomimo tego, że nie wychodzimy na spacery, to regularnie korzystamy z uroków balkonu.
Czapka którą wydziergałam okazała się stanowczo zbyt cienka na te zimne wiosenne dni. Długo szukałam odpowiedniego wzoru, a jest w czym wybierać. Ostatecznie nie wybrałam żadnego gotowca. Miałam kilka motków Baby Merino Drops. Za namową Młodzika postanowiłam użyć dwóch kolorów jedynie słusznych czyli białego i czerwonego. Żeby było cieplej wykorzystałam metodę double knitting.
Wzór jest bardzo prosty, ale daje też ciekawy efekt.
Widać, że obie strony są identyczne.
Do napisania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz