niedziela, 30 grudnia 2018

Różowy szaliczek

Kolejny szybki udzierg dla Promyczka. Powstał na potrzeby jesiennych spacerów. Zrobiłam z cieniutkiego akrylu, chyba kocurka ( nie jestem pewna bo etykieta dawno zaginęła). Robiłam na drutach 3,5 mm, (2 o prawe, 2 o lewe).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz