środa, 10 stycznia 2018

Gwieździste kolczyki

Wśród wielu postanowień noworocznych znalazło się i takie, że nie zacznę nic nowego póki nie zakończę rozgrzebanych robótek. Na pierwszy ogień poszedł szal Hygge Scheepjes. To moja jedyna jak dotąd robótka, którą kończę bez przymusu, a z wielką radochą. Prawdziwy zastrzyk Hygge, gdy za oknem szary brak białej zimy. Ale o szalu, kiedy indziej.
W międzyczasie szydełkowania szala zrobiłam sobie gwiazdkowe kolczyki. W paczce z włóczkami niezbędnymi go stworzenia szala, znajdował się woreczek, a w nim igła, marker w kształcie serduszka, zawieszka z reniferem, guzik i dwie drewniane gwiazdki. Długo zastanawiałam się jak wykorzystać owe gwiazdki. Ostatecznie powstały kolczyki, idealne w tęsknocie za białą zimą.


Są bardzo proste, zależało mi żeby to gwiazdki były najbardziej wyeksponowane. Dlatego składają się jedynie z malutkich białych koralików (nawiązujących do bieli śniegu) i kawałka zaplecionego druciku.
I jeszcze zdjęcie kolczyków w moich szczęśliwych uszach 😉



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz