Mamy w zwyczaju, na święta narodowe przypinać do naszych strojów kokardy narodowe. Do tej pory korzystaliśmy z gotowej tasiemki dwukolorowej, dostępnej w pasmanterii. Upinałam ją szpilką, bądź agrafką i tyle. Jednak taka tasiemka siepie się niemożliwie i wygląda tak zwyczajnie. Zachciało mi się czegoś trochę innego niż wersja tasiemkowa.
Moja wersja kokardy narodowej ma kształt kwiatka z listkiem, z zachowaniem odpowiedniego ułożenia barw.
Wykonałam ją z resztek bawełny Dropsa. Przymocowałam ją do agrafki.
Teraz mogę świętować:)
Do napisania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz