środa, 14 września 2016

Koszula w turkusową łączkę

Zgodnie z narzuconym sobie postanowieniem, kończę twory niedokończone. Żeby nie być gołosłownym oto skończona, po długim czasie, koszula w turkusową łączkę.


Wykrój pochodzi z Burdy "Szycie krok po kroku" nr 1/2013 model 3D. 
Szycie przedłużyło mi się przez kilka rzeczy, ale przede wszystkim przez obawy związane z wszyciem kołnierza i elementami wykończenia, które zabrały trochę czasu. Jak się okazało kołnierz skrojony zgodnie z wykrojem układa się znakomicie. Prace nad nim były sama przyjemnością w porównaniu z wszyciem rękawów. Nie obyło się bez kilkakrotnego prucia i odkładania szycia na kolejny dzień przy akompaniamencie zgrzytu zębów. Ostateczny efekt:


Problemy z rękawami były spowodowane tym, że próbowałam zastosować się do wykroju i zrobić rękawy z główką marszczoną. Ja jednak nie znoszę marszczeń przy rękawach i ostatecznie zastosowałam kontrolowaną, symetryczną zakładkę.  

Jeśli chodzi o utrudnianie sobie życia, to postanowiłam zastosować obszycie szwu poniżej kołnierza lamówką chabrową. Efekt wart pracy.


Tą samą lamówkę zastosowałam obszywając listwę na guziki. Tyle że zamiast guzików zastosowałam małe zatrzaski. 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz